Zjawiskowej urody Marta przywitała mnie wraz z całą ekipą swoich druhen w stylowym apartamencie Platinum Residence. Wszystkie miały urocze, białe szlafroki, co idealnie wkomponowywało się w biały wystrój apartamentu. Takie spotkanie w dziewczyńskim gronie z lampką szampana na pewno jest super relaksującym pomysłem dla każdej Panny Młodej, a w dodatku można te kilka chwil wykorzystać do zrobienia pamiątkowej mini sesji ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami.
Tymczasem Andrey, pożegnany według tradycji przez rodziców, wraz ze swoimi druhami niespiesznie zmierzali do kościoła. W drodze palili cygara, wspominali kawalerskie lata i żartowali.
Pierwsze spotkanie Państwa Młodych miało miejsce w kościele. To niezwykły moment kiedy para widzi się w dniu ślubu po raz pierwszy tradycyjnie, już w trakcie ceremonii. Andrey czekał pod ołtarzem, a Marta wkroczyła prowadzona przez tatę, w nieziemskiej suknii. Atmosfera była niesamowicie podniosła, mamie trudno było ukryć łzy wzruszenia.
Po uroczystości goście zostali zaproszeni na luźny koktail w ogrodzie Villi Julianna, a Para Młoda spędziła kilka chwil sam na sam podczas mini-sesji w miejskich klimatach Warszawy. Zawsze namawiamy do takiej krótkiej sesji, abyście mogli złapać oddech i pobyć chwilę sami, a my w tym czasie możemy wykonać kilka pięknych portretów. To również niepowtarzalne chwila, kiedy jesteście w takich emocjach, tuz po ślubie, przepełnieni radością, takich chwil nie da się powtórzyć.
Typowe białoruskie wesele Marty i Andreya obfitowało w mnóstwo tradycyjnych obrzędów i zabawnych sytuacji. Kiedy dotarliśmy na salę, wszyscy już czekali z toastem i życzeniami. Przez kilka chwil zrobiliśmy jeszcze grupowe zdjęcia wszystkich gości i zabawa zaczęła się na dobre. Było to wesele, bez jednej przerwy. Nawet podczas posiłków, goście prześcigali się w tradycyjnych niespodziankach dla Pary Młodej, konkursach, piosenkach, żartach, przemowach. Ani przez moment nie było nudy. A na parkiecie oczywiście szaleństwo, zakończone wyjściem Pary Młodej w szpalerze zimnych ogni o północy.
platinum residencewesele bohovilla julianna
KrzysiekUroda młodej jak z filmu Pearl Harbor ;) Znajomy ksiądz Bogdan Kowalski ... Piękny materiał.
podoba się? daj nam o tym znać :)