look Rustykalny ślub w unikalnej Stodole Wszystkich Świętych zwanej Oczyszczalnią, niezwykłej pary Ani i Marcina był przepięknym wydarzeniem. Cały dzień czuć było magię tego miejsca idealnie wpisującą się w charakter Pary Młodej. Panowały delikatność, zwiewność, bezpretensjonalność, radość, ciepło. Para szykowała się jednocześnie, w dwóch osobnych pokojach w stodole, a kiedy byli już gotowi, wyszli sobie na spotkanie w lesie. W otoczeniu brzóz i szumu drzew, mieli chwilę aby nacieszyć się sobą i powiedzieć sobie kilka słów prosto z serca.
A dokładnie pontonem. Czemu nie? Ślub odbywał się na polanie, tuż obok Stodoły, gdzie Ania i Marcin przypłynęli pontonem wywołując zachwyt zebranych gości. Podczas uroczystej ceremonii pełno było łez wzruszenia, ale i też łez ze śmiechu podczas zabawnych sytuacji. Gwiazdami wieczoru zostały dwie siostrzenice Ani, sprawiające wiele uroczych psikusów. Marcin po ślubie jeździł na starym, klimatycznym motorze i porwał nim Anię na chwilę, abyśmy mogli wykonać jeszcze kila pamiątkowych zdjęć portretowych. Piękny las i jeziora było do tego najbardziej pasującym tłem, a para młoda była tak naturalna, spontaniczna i szczerze szczęśliwa, że była to absolutna przyjemność móc na nich patrzeć.
Zdecydowanie ta para młoda nie zaprzątała sobie głowy utartymi schematami. Uwielbiamy kiedy macie oryginalne pomysły, realizujecie siebie i nie chcecie się tego dnia wpasowywać w ramy, które są wam sztuczne i obce. Ślub naprawdę nie musi być standardowo taki sam jak każdy poprzedni. Jeśli nie lubicie tańczyć, czumu nie pograć w kręgle? Jeśli wolicie naturę niż eleganckie sale, czemu nie zrobić wesela w formie pikniku, czy grilla na świeżym powietrzu, tak jak Ania i Marcin. Kiedy wszystko jest szczere i prosto z serca, czuć naprawdę wielką radość i szczęście. Tutaj, szalone, niewymuszone tańce na parkiecie trwały do rana, a oczepinową niespodzianką, zamiast tradycyjnych zabaw, było puszczanie wianków na jeziorze przez wszystkie obecne panny.
Zdecydowanie to było jedno z najpiękniejszych, urokliwych przyjęć, jakie mogliśmy fotografować. Aniu i Marcinie - dziękujemy!
Jeśli chcesz zobaczyć jak Oczyszczalnia wygląda okiem innego fotografa zajrzyj do naszego fotoprzyjaciela Gabriela Gmurczyka
willa julianna • rustykalny ślub • wesele w stodole •
wojtekWow, super :)
Piotrek SThese pictures are everything I love in wedding photography! Love and YOLO party :D Great stuff, really! love your work!
Jakub
Love this !
PrzemekAs always very good job, first class wedding reportage.
Anna MazurPiękna para, fantastyczne repo!
KarinaRewelacja !! świetnie się oglądało i uwielbiam tą obróbkę ! :)
MONIAŚwietny materiał! brawo!
Małgorzata Stępieńcudna para i piękne energetyczne zdjęcia
Magdaależ oko do wspaniałych kadrów, piękny ślub
A&Pperfekcja w każdym calu. Haft na koszuli, ponton, wianek, suknia i ten szalony rytm wesela
MartinePiękne zdjęcia, Marzenko. Roześmiana para, dużo pozytywnych emocji, cudowne miejsce, smakowite kadry. Obejrzałam kilkakrotnie, bo to było bardzo miłe doznanie ^_^
MonikaŚwietny reportaż... cudowne macie te barwy <3
LMFOTODobrze wykorzystany potencjał tkwiący w miejscu! Ludzie dopisali! Mam nadzieję, że jak będę tam za kilka dni to będzie co najmniej tak dobrze jak w Waszym materiale :)
Szymon OlmaMega wykorzystany potencjał miejsca. Duże brawa !
AdrianŚwietne repo Kolorowe kontrastowe I oczywiście spójne, historia przekazana pięknie
Michał Krawczynski Rewelacyjny materiał. Świetne kadry.
ŁukaszBardzo fajny reportaż, kolory spójne i takie jak mi sie bardzo podobają. Szacun
FilmowiecLove your work! Those photos are amazing!
Stangiel StudioŚwietne zdjęcia , ładne kolory . Dobrze zrealizowany reportaż
podoba się? daj nam o tym znać :)